A do L2 zywia sie powietrzem i energia sloneczną.......
Jako pokarm nadaja sie male mszyce, skoczogonki, rybiki cukrowe...
Szczerze mowiac nie znam nikogo komu udaloby sie utrzymc dlugo te modliszki, bardzo wiele zachodu..... latwiej przywiezc sobie z poludnia mlode...

Pozdrawiam

mantid