Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: amputacja odnóża chwytnego

  1. #1
    AGAM
    Guest

    amputacja odnóża chwytnego

    Odnóże chwytne jedenj z moich Hierodul wygięło się w czasie wylinki. Jest skierowane do tyłu i choć modliszka potrafi nim poruszać nie potrafi go używać. Modlicha ma już około 4cm i chyba jest samcem (jakoś trudniej liczy się ich segmenty niż u gastric). Mam więc dylemat czy amputować mu odnóże. Jeżeli chodzi o karmienie to no problem gdyż moge to robić pensetą ale czy taki samiec da sobie rady z samicą?? Ale z drugiej strony czy warto sprawiać mu cierpienie skoro odnóże może i tak nie zdążyć się zregenerować?? (podobno chwytne trudniej sie regenerują).


  2. #2
    PULSAR
    Guest

    Re: amputacja odnóża chwytnego

    Jeszcze ma ze 2 wylinki...moze lepiej nie amputuj, jak wylinieje moze sie poprawi (tylko czy uda mu sie z tym wyliniec).


  3. #3
    eggmen
    Guest

    Re: amputacja odnóża chwytnego

    wiesz moja gastrica jak trzyma cos w łapce(jakiegos konika lub cos) to drugą i tak sobie zdoła złapac innego, wiec mysle ze twoj modlsizek z jedną reką sobie poradzi i zjedzeniem i z samicą


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •