Nie przekonałeś mnie.

Subimago niej jest to nazwa wlasna przypisana jetkom (uczepiles sie tych jetek jak pijany plota).

Przedrostek sub oznacza tyle co przed. Termin subimago oznacza cos co jest przed imago, nie ma to nic wspolnego ani z blednymi tlumaczniemi - wynika z logiki. Stadium subimago rozni sie od pozostalych form larwalnych (pod wieloma wzgledami) zasluguje wiec na osobna nazwe.

Nie widze powodu zebysmy mieli ustalalac zupelnie inna nazwe z powodu jetek, nazwa ta jest wpelni uzasadniona logicznie.

Wybacz ale porownywanie tego z amerykanskim terminem tarantula na okreslenie ptasznikow jest drobna przesada.

Możemy równiez używac określenia "odnóża rozbójnicze" na odnoza chwytne itp. tylko po co ..... Uwazam ze nie powinnismy kurczowo trzymac sie nazw tylko dlatego ze sa.
Poza wszystkim innym nimfa jest okresleniem niezwykle ogolnym i tak naprawde w polskiej literaturze nie ma zadnej precyzyjnej nazwy odnoszacej sie do modliszek (jest tylko wylinka przedimaginalna u Bazyluka - mozemy ekstrapolowac ze stadium po niej to przedimago - czyli subimago).