-
Re: jak konserwowć modliszki??
PiotrekP napisał(a):
> ja do preparowania tez uzywam formaliny.
> przy modliszkach jednak trzeba usunac wnetrznosci bo inaczej
> sie zapadnie iz gnije .
Formaliny używa się do konserowowania dużych obiektów, które muszą pozostać w kąpieli - formaldehyd jest dość lotny, a jak uleci, to potraktowany nim obiekt zaczyna zgnić (kończy się bakteriobójcze działanie formaldehydu). Podejrzewam, że owady nie gniją, bo w międzyczasie zdążyły wyschnąć - a skoro i tak usuwasz wnętrzności, formaldehyd jest chyba nadmiarowy.
> A używam tez octanu etylu do zabezpieczenia
> zewnetrznego.(pryskam tym owada)
> jest to ester dzieki któremu owad wysuszony nie pęka tak latwo.
> tzn owad jest elastyczniejszy.
Też mam wątpliwości - octan etylu jest całkiem niezły do usypiania owadów, ale nie widzę związku między spryskiwaniem a elastycznością - jest bardzo lotny i po kilku godzinach nie zostaje z niego ani śladu na popryskanym obiekcie. Chyba, że chodzi o coś innego - octan świetnie rozpuszcza tłuszcze i woski, być może zostają one wymyte z tkanek i równomiernie rozprowadzone na powierzchni, uelastyczniając skórę ale to chyba dość naciągne rozumowanie.
> ja jak narazie z modliszek zpreparowlem tylko samca gastricy,
> ale wyszedl ladnie 
I to jest w tym wszystkim najważniejsze 
Pozdrawiam,
Borek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum