Zgadza się - daleko nie uciekają. I w odróżnieniu od świerszczy nie chowają się ciemne dziury, tylko stają na środku, więc nie ma zazwyczaj kłopotów z ich późniejszym odłowieniem i wsadzeniem do pudełka z powrotem.
Pozdrawiam,
Borek
Zgadza się - daleko nie uciekają. I w odróżnieniu od świerszczy nie chowają się ciemne dziury, tylko stają na środku, więc nie ma zazwyczaj kłopotów z ich późniejszym odłowieniem i wsadzeniem do pudełka z powrotem.
Pozdrawiam,
Borek