Nie bardzo rozumiem... Chcecie zwierzaki odkupic, czy po prostu wejsc gosciowi do sklepu i mu je ukrasc? Jezeli to pierwsze, to napedzicie mu kasy i on znowu to zrobi. Jezeli to drugie, to bedziecie w o wiele gorszej sytuacji niz on. Napad, kradziez i rozboj sa o wiele bardziej powaznymi sprawami, niz przetrzymywanie zwierzat w zlych warunkach... Nie lepiej zawiadomic policje?