Taka modliszka gdy sie ją kupuje ma kilka milimetrów i trzyma się ją na poczatku w pudełku po kliszy potem w miarę wzrostu coś większego, obcięta butelka. Ja dorosłe trzymam w takich okragłych walcach po cukerkach, mają newt pokrywkę wystarzcy pod pokrywkę położyć firankę zrobić otwory i koniec. Najlepiej wcześniej założyc hodowle muszek gdyz małe modliszki nie powinny głodować, Mantid ma nielotne muszki. Modliszki z powodzeniem można wysyłać pocztą. Na oknie lepiej nie stawiać. Niedługo powinienem mieć wylęg sphrodomantris gastrica, a zresztą czyta dział sprzedam.