Nie znam ale strzelam na "chybił trafił" to moze być wina przykrywy terra. w czym ty ja czymasz??
Mi tez sie to zdazyło tylko bez zniekształcen onózy.
Moja s.gastrica w tedy L3 zawiesiła sie na przykrywce z plastiku no i w trakcie wylinki spadła na ziemie gdy bym zobaczył to np. 15min. później to by było juz po niej.
Postanowilem ja podniesc szczypcami za kawałek nogi "wylinkowej" no i czymałem przez 20min w powitrzu i dokończyła co zaczęła modliszka!!!

a co sie okazało po jeszcze jednej wylince ze to samiec s.gastrica!!