ja jak narazie gastrice (wypatroszone) wyszly jako tako to byla nauka

ocellaty i paradyxy wszly dosc ladnie jestemzadowolony szykuje im gablotke (samce nie patroszylem tylko formalina nastrzyknolem.... odwloki sie jednak lekko zapadaja ale kolory zostaja.... no i piekny efekt daje rozozenei skrzydelek!

bede sie bawil dalej dzieki za rade... a co robicie potem z "otworem " ktorym wybebeszacie? ja zakladalem tak "szwy" wcale nie widac i tne zawsze wzdluz odwloku w tym miejscu gdzie sa przetchlinki .