Zdechnie. Moszez sprobowac amputowac jej cale odnoze, ale obawiam sie ze jest juz za pozno... Nie sadze zebys w jakikolwiek sposob tutaj zawinil. Prawdpodobnie modliszka uszkodzila mechanicznie odnoze i wdalo sie jakies zakazenie (grzyb, lub inne paskudztwo).