jest taka różnice ze należy uważać co sie bieże i od kogo, np w castoramie kupuje cocogrunt i raz na 6 czy 7 kostek trafiła mi się niewiem czemu z nawozem sztucznym(takie maleńkie różowe granuli po zmoczeniu sie rozpuszczajai są niewiedoczne) W sklepach zologicznych sprzedają coco grunt na kilka sposobów albo już rozrobiony itd albo w kostkach z etykietką ze dla zwierzaków albo tylko foliowane i to jeszcze tak zwanym domowym sposobem w jakieś worki i mam wrażenie(podejżenie) ze taki coco grunt bez etykiety itd. może byc własnie z takim świnstwem bo niewiedzieć dlaczego jest on tanszy niż z nawozami

więc jak jest :
"cocogrunt -wzbogacany" niebrac pod żadnym pozorem i za żadną namową i zapewnieniami
"coco grunt" - można brać bez obaw jesli jest bez innego shitu najlepiej lukać na skład (na odwrocie kostki)
czasami zdaża sie "coco grunt" i tylko na odwrocie pisze że jest z nawozem więc najlepiej sprawdzić kilka razy zanim się kupi