Rozi... nie oddam Ci samca:P za bardzo się do niego przywiązałem. Moze jak bedzie juz w stanie to Ci go przyślę i zapłodnii twoją samice i odsylasz samca a potem kokony:P
Rozi... nie oddam Ci samca:P za bardzo się do niego przywiązałem. Moze jak bedzie juz w stanie to Ci go przyślę i zapłodnii twoją samice i odsylasz samca a potem kokony:P