L1 trzyma koniec swojego odwłoka tuż nad podłożem/ścianą terrarium. Czasami nawet dotyka podloza, albo wkłada odwlok do kropli wody. Dawno też nie strzeliła kupki, a ostatnio jadła 36 godzin temu. Poprzednia modliszka tego gatunku zdechła mi prawdopodobnie przez "zatwardzenie" - kupka wyszła na zewnątrz, ale byla caly czas przyczepiona do ciała owada. Obawiam się że to się może powtórzyć, bo tamta zachowywala się tak samo jak ta moja obecna...

Co może być przyczyną tego wszystkiego? Co zrobić? Podać jej drosophilę? Nie wygląda na głodną (gruby odwłok) - może jej zalega to wszystko tylko nie może wydalić... ?