Po 3 tygodniach samica wreszcie złożyła kokon, ale w opłakanym stanie (jaja wystają na wierzchu zamiast być otoczone pianką) Czy możliwe jest że jaja są zapłodnione? (wg opisu powinna złożyć kilka dni po kopulacji) i że "coś" się z nich wykluje?
Po 3 tygodniach samica wreszcie złożyła kokon, ale w opłakanym stanie (jaja wystają na wierzchu zamiast być otoczone pianką) Czy możliwe jest że jaja są zapłodnione? (wg opisu powinna złożyć kilka dni po kopulacji) i że "coś" się z nich wykluje?