co do swiadectwa pochodzenia, czy swiadectwa urodzenia w niewoli to ja wiem, bo jak przeprowadzalem sie za granice, to mialem takie dokumenty, a co do nadawania numerow, to mam na mysli ten numer ktory daje sprzedawca na fakturze sprzedazy, z ktorym to sie wystepuje do ministerstwa srodowiska zeby nadali odpowiedni numer i wydali cites, bo tak to sie chyba odbywa, wiec zle mnie Pan zrozumial. Wlasnie o to mi chodzi, jak mozna uzyskac mozliwosc wydawania(jako sprzedawca) odpowiednich numerow czy dokumentow, z ktorymi kupujacy moze sie zglosic do ministerstwa.