Zauważyłem poprawe Już znalazłem swój błąd. Terrarium jest "patyczakowate" z cienkimi gałązkami, więc podstawiałem świerszcza pod odnuża chwytne a ona się stroszyła. Teraz gdy pusciłem "wolno" kilka świerszczy jeden zbliżył się na niebiezpieczną odległość do agresorki i już go wszamała, i kolejnego też, trzeci czeka w kolejce aż skończy z tamtym ;p WIęC NIE JEST ŹLE !! :P