Generalnie jeżeli ktoś ma pod opieką niewielką ilość małych modliszek(10-20 sztuk) to dużo lepszym rozwiązaniem jest trzymianie pojedyńczych sztuk w pudełkach po świerszczach(takich standardowych o długości około 10 cm). Pudełka takie dają dużo lepszą wentylację, zapeniają optymalną przestrzeń i umozliają bezproblemową obserwację zwierzaków.
Na dno pudełka dobrze jest położyć kawałek chusteczki higienicznej tak aby jeden z jego końców zachodził na jeden z krótszych boków pudełka. Kolejno chustkę spryskujemy wodą dzięki temu przywiera ona do ścianek pudełka i zachowuje ten kształt nawet po wyschnięciu. Chustkę mozna wymienić na nową gdy się mocno zabrudzi. W przypadku większości gatunków wystarcza lekko ją spryskac raz na dwa dni.
Dodakowo do pudełka można(ale nie trzeba) włożyć niewielką ilość wiórów(podłużnych) lub drobnych patyczków.
Ten system stosuje od paru lat i jest zdecydowanie wydajniejszy i bezpieczniejszy dla modliszek niż pudełka po kliszach.
Według mnie pudełka po kliszach najlepiej stosować jedynie do transportu.