Jeśli odnóże kroczne jest masakrycznie wygięte (nie pomaga w utrzymaniu równowagi,chodzeniu lub je wręcz utrudnia amputuj noge albo lepiej weź np wykałaczkądociśnij nóżke do podłoża - modliszka sama ją odrzuci. Jeśli stan chwytaka się nie poprawi po następnej wylince-też radze amputować,modliszka radzi sobie niexle z jednym chwytakiem - tylko trzeba mniejszy i nie tak silny pokarm. Jest jeszce młoda więc napewno jej odrośnie (regeneracja chwytaka może sporo trwać -ok 4-5 wylinek).