Dla L4 najlepsze są microlepidoptera, czyli małe cmy (moje za nimi szalały) i mniejsze muszki.
Ja swoje tez karmilam przez pewien czas w L4 drozofila, ale zaczely miec problemy z lapaniem ich w te wielkie kleszcze małch muszek i przerzucilam sie chwilowo na łąkę