hehehe wiesz ze jak tylko to zobaczylem(biedna modliszke i wylinke na srodku pojemnika) to przyczepilem bandaz jednorazowy na 'sufit' u kazdej z nich ?
a modliszka wydaje mi sie ze to przezyje
wazne zeby tylko jadla
i nie sploszylem jej zaraz po wylince bo lniala w nocy
musze czekac...
i amputuje jej noge..
ale chwytak wydaje sie byc ok tylko nie moze go zgiac do konca
uzywa go do chodzenia
tez mam go amputowac ?