Podłoże dla straszyków nowogwilejskich

[DawidWojo]

Witam wszystkich mam problema a mianowicie czy moge jak podłoze dla straszyków nowogwilejskich uzyć samego piasku??Słyszałem ze ziarenka piasku mogą uszkodzić skorupke.

[Lucanus]

Odradzam uzycie samego piasku chorion jaj jest bardzo twardy tak wiec ziarenka piasku im nie zagrożą.Radzę kupić torf w ogrodniczym który nalezało by wyprazyc lub zmrozić, swietnie sie nadaje jako podłoże dla Eurycantha,ja za 10 liltrow zaplaciłem pare miesiecy temu 4 zł.Dla imago najlepsza grubośc podłoża w którym samica bedzie składać jaja to ok 8cm

Pozdrawiam
Rafał

[DawidWojo]

Ja se takiego pantenta z tym piaskiem wymyśliłem że jak już jajca będą i kupska to piasek przez sitko, jajca i kupy zostają a piaseczek jest czyściutki
Co wy na to??

[Jaca]

Próbowałem tak, ale aby taka operacja sie powiodła, piasek musi być suchy, czyli nic z tego (wilgotnego piasku/drobnego żwirku nie przesiejesz).

[DawidWojo]

hehe ale jak ja ten cały piasek usune z tera to rozzsypie go na blache albo do jakiegos pojemnika o sporych wymiarach to piaseczek w max godzine sie wususzy i na sitko hehe.Co wy na to??

[Jaca]

:-|

[adampl]

Trochę ryzykowne...
Upieczesz na blaszce piasek, kupki i male owady w jajeczkach.

Nadal twierdzę, że ziarenka piasku mogą uszkodzić skorupkę jaja. Może to ryzyko jest mniejsze w przypadku nowogwinejskich niż peruwiańskich, ale mimo wszystko chyba lepiej stosować włókninę kokosową.

Naprawdę nie ma problemu z wyszukaniam jajeczek. Są duże i łatwo je znaleźć. Porównując wyciąganie jajek skrzydlatego z włókniny, wyszukiwanie jajeczek nowogwinejskiego to czysta przyjemność.

[DawidWojo]

Kurcze teraz przestudiowałem całego opisa tego straszyka i złapałem sie za głowe, myślałem ze jego jajca sa takie jak patyczaków a tu jajco prawie 1cm ale juz jest za puzno bo juz zrobiłem podłoże z piasku
Ale jestem dobrej mysli ze wszystko będzie ok i jajca sie nie uszkodzą.

[Lucanus]

Włóknina i torf jest odpowiedni! ,piasku możesz uzyc jako domieszki do torfu.Skoro uparłes sie na ten piasek niech ci bedzie ja samego piasku bym nie użył....

Pozdrawiam
Rafał