Zapewne masz rację Mimi, niestety nie jestem dobry z biologii (genetyki), zamuję się na czodzień czymś innym, a w weekendy hoduję straszyki dla przyjemności. Nie chcę zagłębiać się w dyskusje o genetyce - zbyt mało wiem,żeby coś pożytecznego napisać.

Wiem jednak, że hodowla wsobna nie jest polecana przez większość hodowców. Zdrowsze osobniki otrzymuje się z hodowli mieszanych.