Ja ca łkiem niedawno miałem ten problem z wietnamskimi (nimfami i w "kwiecie wieku") oraz ze skrzydlatymi - też dorosłe. Zła wilgotnosc mozna z miejsca odzucić, starosć - też, zaczałem im dawać wiecej jedzenia do terra niz wcześniej (nie znaczy że je głodziłem) i im przeszło w bardzo krótkim czasie.

Wydaje mi sie, że jest to związane ze związkami w pokarmie, które są podstawą budulcową. Czyli coś jak odwapnienie kosci u ludzi.