Liście dębu najlepiej mrozić już w czerwcu i lipcu (są delikatne i nie mają tak dużo garbników). W zasadzie nadają się do tego jeszcze liście z września, a nawet października. Z dębów polecam odmiany ozdobne (dąb czerwony itp.). W innym przypadku pozostają jak napisał BZYK, maliny i jeżyny (wsadzasz gałązki w wodę i czekasz). Jeśli potrzebujesz liści natychmiast, to pozostaje truskawka lub bluszcz (ta pierwsza znacznie lepsza, a ten drugi mniej pewny jako pokarm dla straszyków australijskich).