Ja bym odradzał,w niektórych krajach kary sa wysokie.Zreszta nie wiem czy byś chciała siedziec w malezyjskim więzieniu. Poza tym ja jestem całkowitym przeciwnikiem tego typu praktykom, przeciez nie o to w tarrarystyce chodzi żeby żerować na przyrodzie. Poza tym jest jeszcze jedna kwestiawady z natury mogą byc dużo trudniejsze w hodowli, nie mówiac że można sprowadzic jakies patogeny.