-
Re: uciek mi patyczak
hehe jak czytam waszych postów to mi sie przypomina też zabawna historyjka:raz uciekły mi straszyki nowogwinejskie i szukałem je cały wieczór aż do 24.00.na drugi dzień moja mama chciała pościelić łóżko i ...usłyszałem pisk patrze a tam wszystkie 4 straszyki wiszą na prześcieradle.ale wtedy miałem ubaw tym bardziej że aby dostać się do pokoju mamy musiały wcześniej oblecieć cały przedpokuj.mama od taj pory sprawdza zanim położy sie spać czy jakiś robaczek nie przyszedł się zagrzać pod kołderkę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum