ale przypominam, że w naturze skoro nikt by mu nie pomógł to by po prostu zdechł :/ starą wylinkę z ńóżki spróbuj zeskrobać, miałam już takie przypadki i rzeczywiście nie ma za co złapać, ja zawsze to zeskrobywałam, ale trzeba być bardzo bardzo delikatnym!! inaczej można nóżkę uszkodzić lub oderwać :/