pewnie mie zaraz skrytykuje tutaj stado o wrazliwym sercu , ale taka jest sprawa , niepowinno sie wpierdalac w nieswoje sprawy , mam sklep zoologiczny i wiem jak to jest , coprawda gadów tam nieprowadze , ale to niejest takie łatwe i to dzieki klijenta którzy tylko nazekaja zarazem nic niekupując . A najzałosniejsze jest to jak jakis gnój stwierdza że gdybym ja miał to napewno bym ...........itd. Dopuki niemasz to niedomniemaj bo mozesz sie grubo mylic . pozdrawaim