spoko, przeżyje.

ja am aktualnie takiego straszyka jednego:

w pierwszym rzędzie jedna noga po prawej
w drugim jedna noga po prawej
w trzecim zdeforowana noga po lewej

do tego uszkodzony odwłok + miał kilka skaleczeń

takie są efekty tego, jak ukną w wylince :P i tak w sumie nieźle sobie z tym fantem poradziłem, że go z tego stanu wyciągnęłem. nie mniej z 2,5 nogi żyje i radzi sobie dobrze (-;