A ja nie raz czytalem o przypadkach w których jednonogie patyczaki spokojnie dozywaly kolejnej wylinki... Spróbuj przeniesc go (delikatnie) na galezki z jedzeniem-moze zacznie jesc, a to juz w tedy bedzie dobrze. Z tym jego dziwnym sposobem na wylinki nie wiem co mozesz zrobic...