Szkoda :-((( Właśnie w oczach znika najlepszy w Kraku sklep "gadziarski"...
Niezależnie od spraw prawnych (przejęcie) ten sklep to był cały Sułek !!!
Ostatnio i po raz ostatni, gdy tam byłem za ladą plątał się jakiś ujmująco uprzejmy i kompletnie zielony palant nie odróżniający małego świerszcza od dorosłego ;-)
Pozostaje tylko czekać na reaktywację Biofilka.
HOWK !