-
Re: Problem z wylinką
Czy się nadal rusza i wykonuje te ruchy jak normalnie przy linieniu?
Z opisu sądzę, że już chyba nie. W takim wypadku, niestety, nie wygląda to ciekawie. Jeśli warunki były ok. to możliwe, że są jakieś problemy natury hormonalnej, spotykane czasem u owadów. Jeśli owad już zasechł, to kiepsko. Możesz spróbować usunąć część wylinki, ale rezultaty mogą być opłakane. Tylko kilka takich osobników udało mi się odratować, a i tak miały problemy przy następnych linieniach.
Jeżeli utknęły mu tylko nogi, to nie jest to jeszcze duży problem. Da się usunąć wylinkę bez uszkadzania zwierzęcia, ew. można dokonać częściowej amputacji. Trudno mi powiedzieć w jakim stopniu można tego dokonać. Najgorsza jest sytuacja, gdy utknie mu głowa i większa część tłowia.
Jeśli jednak wykonuje normalne ruchy, to jest szansa. Miałem kilka takich przypadków ponad 4 godzinnego linienia na raty. Zawsze zostawały nogi, ale trochę wykrzywione.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum