Moim pierwszym straszykiem był (i jeststraszyk rogaty. Uważam że jest prosty w hodowli, nie ma z nim większych problemów... Można je brać na ręcę, one same są do tego chętne
Ogólnie bardzo miłe owady
![]()
Moim pierwszym straszykiem był (i jeststraszyk rogaty. Uważam że jest prosty w hodowli, nie ma z nim większych problemów... Można je brać na ręcę, one same są do tego chętne
Ogólnie bardzo miłe owady
![]()