Ja podawałam jabłka patyczakom skrzydlatym, wszystko było w porządku, straszyki też jadły, chociaż na dłuższą metę ten pokarm nie jest za dobry.
Ja podawałam jabłka patyczakom skrzydlatym, wszystko było w porządku, straszyki też jadły, chociaż na dłuższą metę ten pokarm nie jest za dobry.