hej, dzięki za odpowiedzi...co do zapachu to australijskie wydzielają-moja samiczka tak-a raz nawte chcaiła mnie zaatakować tylnymi odnużami-jak nowogwinejskie-ale niema kolców na nużkach-więc nic mi niezrobiła-chyba że chciała mnie nabić na te kolce z ogona-wsumie chyba nikt o tym niepisał..

co do heteropterixów-to pytam czy ktos w praktyce je wyklół-bo to że trzeba czekać rok jest jasne-ale czy po roku to się komuś udało-jak tak to piszcie!!!

a co do kolczastych-też udało mi się wkużyć-i rzeczywiście-śmierdzi-bardziej niż u straszyków australijskich....

wsumie nieudało mi się tylko samca nowogwinejskiego wkużyć :|

więc uwazam-jeśli mój samczyk niejest wyjątkiem-zmnienić opinię o nich-bo wydają się bardzo łagodne...pozatym zazwyczaj zwiewają przed zagrożeniem....