Tak, ona może sie pogryżć i to dosyć dotkliwie. Raz jak mnie zaatakował to 4 szwy na dłoni mialem...:P oczywiscie zartuje, patyczaki sa nieszkodliwe i przepraszam ale nie moglem sie powstrzymac. Hmmmmm 8 zł to chyba duzo ale nie wnikam, u mnie sa patyki po 2,50 w zoologicznym. Przeczytaj opis i na poczatek wystarczy. A jak bedziesz mial jakies konkretne pytania to wal smialo <bo teraz to nie wiem co bys chcial wiedziec>, sztucznych roslin nie polecam gdyz patyk bedzie sie chcial do tego dobrac. Lepiej wstawic tam normalna, jadalna roslinke w słoiczku i sprawa załatwiona.