Ja zamówiłem jaja patyczaków czerwonoskrzydłych na phasmodea. Jedno jajo także wykluło się w paczce, ale patyczak był prawie zawiązany na supeł. Nie miał miejsca i połamał się przy wykluwaniu. Tydzień później zdechł. Ciekawe, że ten twój liściec jest zdrowy...


PS. Straszyki nic nie jedzą przez pierwsze kilka dni po wylęgu, poczekaj trochę, prawdopodobnie zacznie jeść.