Też tak myślałam. Biedak sie strasznie męczy. Kiedy go lekko dotknę strasznie się wygina. Z wielkim żalem musze stwierdzić, że chyba powinnam mu ulżeć w cierpieniu. Jak można humanitarnie pozbawić go zycia. Jeżeli zabijanie w ogole jest humanitarne...