Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Mój patyczak jest chyba chory.

  1. #1
    Dredolina
    Guest

    Mój patyczak jest chyba chory.

    Jakiś czas temu, mojemu patyczakowi prawa noga wyrosła z lewej strony. Od początku jest bardzo słaby. Jego bracia/siostry znoszą już jajka a on jest wciąż mały. Kilka minut temu, stwierdziłam, ze nie żyje . Okazało się, że mój podopieczny nie może wydostać się z wylinki, nie ma dwóch przednich nóg, a cztery pozostałe są powykręcane i mają po 5 segmentów. Nigdy o czymś takim nie słyszałam. Czy mogę mu jakoś pomóc? Wilgotność w terrarium była bardzo wysoka tego dnia.

  2. #2
    Igor6
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    obawiam sie ze twoj patyczak nie przezyje.... Jezeli do tej pory nie zdechł to wsadz go do lodówki na 20-30minut i w humanitarny sposób zakonczysz jego zywot...


  3. #3
    SpN
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    nie przeżyje,a jeśli nawet to pożyje z 2-4 dni
    poprostu musiał spaść podczas wylinki

  4. #4
    fibus13
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Moze wada genetyczna?


  5. #5
    Dredolina
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Też tak myślałam. Biedak sie strasznie męczy. Kiedy go lekko dotknę strasznie się wygina. Z wielkim żalem musze stwierdzić, że chyba powinnam mu ulżeć w cierpieniu. Jak można humanitarnie pozbawić go zycia. Jeżeli zabijanie w ogole jest humanitarne...

  6. #6
    fibus13
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Wsadź go do zamrażalnika na 5 minut


  7. #7
    Lockdown
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Mój przed chwilą miał coś podobnego , ale nie związane z wylinką.. Jeden z patyczaków w nocy albo stracil albo ten 2 patyczak mu oderwal przednią noge :/
    Leżą teraz z powyginanymi nogami na podłożu i ledwo co drgają.. Strasznie się męcza.. Chyba zakończe ich żywot


  8. #8
    Vixa
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    No to ja się dołączę do posta: mój patyczak rogaty w wylince imaginalnej stracił 3 odnóża... w tym 2 przednie... ale zauważyłam, że je i wszystko z nim dobrze, ale niestety ma problem z chodzeniem. Ma ciężki odwok wypchany jajami i ciągnie nim po ziemi. Nie wiem czy mam humanitarnie skończyć żywot czy dalej hodować? Dobrze je, ale nie jestem pewna czy się nie męczy.... możecie mi coś podpowiedzieć?

  9. #9
    Jaca
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Jeśli nie sprawia mu problemów pożywianie się, a skoro jest pełen jaj to widocznie nie, to nie ma najmniejszego powodu by go uśmiercać.


  10. #10
    Vixa
    Guest

    Re: Mój patyczak jest chyba chory.

    Oki wielkie dzięki Po prostu żal mi było na niego patrzeć jak ciągnął tym odwłokiem po ziemi i dlatego napisałam tego posta jeszcze raz thx :]

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •