Na pewno przyczyną padnięcia nie był torf ze sklepu ogrodniczego. Podejrzewam infekcję wywołaną zbyt wysoką wilgotnością. Patyczaki indyjskie to nie np. straszyki Epidares nolimetangere, czy straszyki rogate pochodzące z tropikalnej puszczy. Patyczaki indyjskie to owady siedlisk raczej suchych i stąd te kłopoty z nimi. Jeszcze raz powtarzam - przyczyną padnięcia na pewno nie był torf ze sklepu ogrodniczego - one go nie jedzą.