w czechach s takie maluchy, ze jak sie je wsadzi do wiekszego bazyla, to padaja na zawal... nie da sie dostac samicy 30 cm (sam takiej szukalem) a co do ludzi, ktorzy rozmnozyli, to tez sie skontaktowalem z takim ziomkiem (nicku niestety nie pamietam) ale zostawil wszystkie samice dla siebie mimo to zycze powodzenia