Ponieważ nic konkretnego nie udało mi sie znaleźć. Podejrzewam, że rozróżnianie płci u węży na podstawie hormonów płciowych to jedna z licznych "niezapisanych kart" w sprawie gadów - Dobry temat na pracę naukową. Jak na razie pozostaje mi dymorfizm płcciowy (tam gdzie istnieje) i zbieranie kasy na endoskop (niestety to potrwa - kosztowna sprawa)