Wiem i to ja stałem się posiadaczem tego kompedium.
Nikt nie chciał ze mną rozmawiać więc postanowiłem, że sobie zakupie i przetestuje...

Wybór okazał się trafny, kniga jest naprawdę rewelacyjnie napisana, pozatym wszystko jest ilustrowane wspaniałymi zdjęciami (ale na szczęście nie zaśmiecili nimi połowy książki, tworząc z tej publikacji photo story, niczym w gazetkach dla 13-sto latek)...
Tylko, że trochę trudno przez nią przebrnąć. Przynajmniej na początku muszę ciągle wertować tony leksykalnej makulatury....

Będę polecał dopiero jak przeczytam, ale narazie zapowiada się pozytywnie (ok. 300 stron wiedzy dla miłośników paskudów (pająki)...

pozdrawiam
REWJA