Uważam, że nic starsznego się nie stanie, jeśli początkujący terrarysta nie bedzie umiał nazwy łacińskej swojego zwierzaka i jego systematyki. Nie zauważyłem w tej książce informacji, które mogłyby zaszkodzić zwierzakowi. Wyolbrzymiacie troche to, że ta książka jest taka zła. Według mnie początkujący terrarysta znajdzie w niej bardzo dużo niezbednych informacji i to, że bedzie w niej błędy dotyczące nazw łacińskich itp. nie spowoduje śmierci jakiego kolwiek zwierzaka. Ta książka według mnie, zrobiła i tak duży krok do przodu i żadna z obecnie powszechnie dostępnych broszurek terrarystycznych, nie jest w stanie jej dorównać. Zresztą na naprawde dobrą książkę bez błędów myślę, że jeszcze troche poczekamy.