Ubawiles mnie, naprawde. Z chamstwem, owszem, nie ukrywam bardzo dobrze obeznany jestem. Owszem lubie cisze, spokoj i porzadek, jak kazdy normalny czlowiek. Nie wiem skad wywnioskowales, ze "przekrecam" do nich w kazdej sprawie. Istny jasnowidz. Szkoda mi czasu na dalsze ciagniecie tej bezsensownej dyskusji.