jescze raz dziekuje za ksiazke. uwazam, ze zawiera duzo cennych info ''w pigulce'' dla kazdego posiadacza legwana

jak dla mnie to zabrakło rozdziału ''Jak przekonac upartych sceptyków, ze legwany nie sa jadowite i o innych stereotypach dotyczacych zwierzat egzotycznych''' a zdjecia doroslych legusow podzialaly skuteczniej niz paralizator na moja rodzine. no coz najwyzej przestana mnie odwiedzac
a tak powaznie to mam doslownie pare uwag, ale to juz prywatnie do Pana Rysia na maila skrobne
pozdrawiam