Moim zdaniem taki "ładny" album miałby powodzenie ,a dobrym przykładem na naszym rynku jest wydany na początku lat 90 "Atlas węży świata" John Coborna cena nie była niska a mimo to nakład (nie wiem w jakiej ilości) rozszedł się całkowicie a dzisiaj ciężko jest znaleźć tą pozycję w antykwariacie. Ja szukałem 8miesięcy. A jak by jeszcze w takim albumie znalazły się i legwany i agamy np to jeszcze by to zwiększyło jego popularność. Sam taki album kupuję odrazu mimo iż nie mam i raczej nie będe miał legwana.