A do hodowli salamandry wychodowanej w niewoli trzeba mieć pozwolenie?
No trudno, nie chcę przykładać ręki do zagłady naszych polskich gatunków płazów.
Na działce gdzie występują rzekotki, salamandry i traszki no i oczywiście różne żaby i ropuchy wykopałem kilka stawów bo najbliższy był jakieś 5 km.Teraz populacje tych stworzeń powiększyły się z czego się bardzo cieszę.
Dzięki za przestrogę.!.