-
Re: Głupata szczególnie własna bywa groźna
hehe
dawno dawno temu...
kiedyś miałem kraba tęczowego i psa (którego jeszcze mam) pies nie lubił suchej karmy. a ja nie miałem pokrywy ma akwarium moje go kraba. wydaje wam sie że to nie ma nic do rzeczy, ale jednak ma.
trzy dni po kupieniu kraba, gdy poszedłem spać usłyszałem dziwne ttrzeszczenie i chrupanie, tak jakby ktoś łamał pudełko od tik-taków nie przejąłem się tym zbytnio w przekonaniu że pies wreszcie polubił pedigripal. rano gdy sprzątaczka mnie obudziła wspomniała o jakichś koralikach.gdy póżniej przy obiedzie poprosiłem ją o te koraliki wstała i pokazała mi...stawy z nóg mojego kraba! ja z wrzaskiem wstałem wylewając zupę z talerza. rodzice patrzyli na mnie jak na jakiegoś fakira. sytuację zrozumieli dobiero po moim wyjaśnieniu. po prostu-w nocy krab wyszedł po filtrze na ziemię i pies chcąc mnie obronić przed "niebezpieczeństwem" zagryzł kraba. po roku podczas przemeblowania ja zaś znalazłem tułów mojego kraba w...wielkim koszu na książki. jak widzicie nie można wpuszczać zwierzęta do terrarium kiedy ono jeszcze nie jest skończone!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum