heh moj waran tez ucieka... kupilem go w sobote wieczorem a w niedziele juz mi uciekl...ale naszczescie po 3 min juz go zlokalizowalem i trafil spowrotem do terra (byl za szafa) ale ma ostre pazury, chodzil po scianie... skubaniec maly.
z innej beczki: Moj ojciec juz po kupnie wymyslil mu imie...Paździoch..., mial wylinke i moj starszy powiedzial ze wygloda jak pazdzioch i tak zostalo, jak sie nazywa twoj waranek Drutus?